[2009] Trzecie miejsce w OSIR Włochy Cup!
![[2009] Trzecie miejsce w OSIR Włochy Cup!](/pub//articles/846/team/710x350_2009_braz.jpg "[2009] Trzecie miejsce w OSIR Włochy Cup!")
Kolejny rocznik mocno wchodzi do gry! W pierwszym swoim turnieju drużyna Szkoły Futbolu Warszawa rocznika 2009 stanęła na podium turnieju OSIR Włochy Cup!
Pierwszy turniej i od razu wielki sukces! Drużyna trenera Marcina Szarwasa pokazała ogromny potencjał w turnieju halowym na warszawskich Włochach. Do tej pory nieliczni zawodnicy mogli ogrywać się ze starszymi kolegami lub grać w miniturniejach wewnętrznych. W pierwszym wspólnym, poważnym występie chłopcy spisali się świetnie i stanęli na podium.
Bardzo cieszy, że zespół od samego początku bardzo dobrze współpracował i z meczu na meczu coraz lepiej się rozumiał.
W grupie:
Znicz Pruszków 0:0 - wyrównany mecz, ale to my mieliśmy słupek i poprzeczkę.
Junak 1:0 - pierwsza bramka i zwycięstwo, dobry mecz
Delta Warszawa 0:2 - przecinik był przede wszystkim skuteczniejszy.
Komorów 1:0 - pytanie dlaczego skończyło się tylko na 1:0 jeśli cały niemal mecz toczył się pod polem karnym przeciwnika.
Radość 0:0 - niemoc strzelecka trwa, ale to my dyktujemy warunki.
Kosa 2:1 - wszyscy wiedzieli, że wygrana da nam awans więc było emocjonująco - zasłużenie wygrywamy.
Półfinał:
Raszyn 0:1 - mecz równy, może nawet z naszą przewagą, pechowo strzelamy bramkę samobójczą i nie starcza czasu na odrobienie strat.
Mecz o 3 miejsce.
Delta 2:1 - w meczu grupowym nie byliśmy słabsi i zespół ucieszył się, że będzie mógł zrewanżować się na boisku. Tak też się stało. Stwrzyliśmy sobie bardzo dużo okazji bramkowych i dwa razy wychodziliśmy na prowadzenie, zasłużenie wygrywając swój "mały finał".
Zagraliśmy w składzie (w nawiasach liczba bramek):
Filip Bryłka, Patryk Janiszewski (4), Franek Chajneta, Brudno Bud-Gusaim, Łukasz Wypych, Tymek Kądziela (1), Dominik Grzymała, Jeremi Wodzyński (1), Filip Szyszka.
Wszyscy zawodnicy pokazali ogromny potencjał i charakter. Choć wynik jest bardzo pozytywny, to przede wszystkim liczy się radość i zabawa, które mają być dla chłopców dużym bodźcem do pracy i przykładania się na treningach. Z meczu na mecz widać było jak chłopcy wyciągają wnioski z błędów i samodzielnie poprawiają swoją grę. To dopiero początek, ale praca z takimi zawodnikami to wielka przyjemność! Jeśli tylko utrzymamy zapał do gry i zaangażowanie, to na pewno niedługo chłopcy będą stanowić bardzo silną drużynę, która osiągnie duże sukcesy.
Bardzo cieszy, że zespół od samego początku bardzo dobrze współpracował i z meczu na meczu coraz lepiej się rozumiał.
W grupie:
Znicz Pruszków 0:0 - wyrównany mecz, ale to my mieliśmy słupek i poprzeczkę.
Junak 1:0 - pierwsza bramka i zwycięstwo, dobry mecz
Delta Warszawa 0:2 - przecinik był przede wszystkim skuteczniejszy.
Komorów 1:0 - pytanie dlaczego skończyło się tylko na 1:0 jeśli cały niemal mecz toczył się pod polem karnym przeciwnika.
Radość 0:0 - niemoc strzelecka trwa, ale to my dyktujemy warunki.
Kosa 2:1 - wszyscy wiedzieli, że wygrana da nam awans więc było emocjonująco - zasłużenie wygrywamy.
Półfinał:
Raszyn 0:1 - mecz równy, może nawet z naszą przewagą, pechowo strzelamy bramkę samobójczą i nie starcza czasu na odrobienie strat.
Mecz o 3 miejsce.
Delta 2:1 - w meczu grupowym nie byliśmy słabsi i zespół ucieszył się, że będzie mógł zrewanżować się na boisku. Tak też się stało. Stwrzyliśmy sobie bardzo dużo okazji bramkowych i dwa razy wychodziliśmy na prowadzenie, zasłużenie wygrywając swój "mały finał".
Zagraliśmy w składzie (w nawiasach liczba bramek):
Filip Bryłka, Patryk Janiszewski (4), Franek Chajneta, Brudno Bud-Gusaim, Łukasz Wypych, Tymek Kądziela (1), Dominik Grzymała, Jeremi Wodzyński (1), Filip Szyszka.
Wszyscy zawodnicy pokazali ogromny potencjał i charakter. Choć wynik jest bardzo pozytywny, to przede wszystkim liczy się radość i zabawa, które mają być dla chłopców dużym bodźcem do pracy i przykładania się na treningach. Z meczu na mecz widać było jak chłopcy wyciągają wnioski z błędów i samodzielnie poprawiają swoją grę. To dopiero początek, ale praca z takimi zawodnikami to wielka przyjemność! Jeśli tylko utrzymamy zapał do gry i zaangażowanie, to na pewno niedługo chłopcy będą stanowić bardzo silną drużynę, która osiągnie duże sukcesy.
